sobota, 16 czerwca 2012

Brakuje czasu na wszystko i mój Syn jest NAJ :)

Czerwiec w domu  zaczął się dla mnie na tyle pracowicie, że czasu brak mi na cokolwiek. Wróciliśmy z urlopu 3-ego. Ogólnie było fajnie. Tydzień spędziliśmy u siostry męża w Niemczech, więc podpatrzyliśmy trochę jak się tam żyje. Poza tym braliśmy udział w uroczystości Pierwszej Komunii Świętej chrześniaka męża więc była okazja do porównań z naszym świętowaniem tego dnia.   Mimo wszystko jednak wydaje mi się, że najlepiej wypoczywa się na urlopie w wąskim gronie, tzn. nie u rodziny a z samymi sobą. Poza odpoczynkiem fizycznym wypoczywa też psychika całkowicie od rodzinnych problemów, spraw i plotek.
Moja orka zaczęła się po powrocie do pracy. Od czwartego czerwca nie dosypiam, wracam poźno do domu, mijam się z mężem, mało zajmuję synkiem, a a tą chwilę mam już prawie 40 nadgodzin.  A wszystko za sprawą EURO 2012. Nie dość że pracuję w W-wie gdzie jest najwięcej kibiców i najwięcej się dzieje, to jeszcze w służbach mundurowych które są zaangażowane bardzo mocno w tą imprezę, to jeszcze w logistyce, która musi najpierw wszystko zorganizować a potem to posprzątać (tak w skrócie:). No i mimo całej sympatii  i wielkiego patriotyzmu to mam już dosyć tego Euro. Marzę o lipcu kiedy będę się wysypiać i spędzać czas z rodziną a nie czekać na dzwonek służbowego telefonu.
Dostałam dzisiaj prawie polecenie, żeby napisać o Kubusiu w stylu: moje dziecko jest "NAJ", no to piszę:)
1. Po trzech tygodniach nieobecności w żłobku Ciocie zachwycają się nad zachowaniem Kubusia - jaki grzeczny, nie do poznania, no i ten stan trwa już dwa tygodnie:)
2. Nauka kultury nie idzie w las. Zna i stosuje Dziękuję, Proszę bardzo, Poproszę,  Nie ma za co,
3. Częto mówi do mnie Mamusiu co mnie uskrzydla niesamowicie:)
4. Od co najmniej tygodnia nie popuścił w gatki. ( dla mnie to sukces)
5. Bardzo lubi mi pomagać: nosić naczynia, pomagać w kuchni, w sprzątaniu, wieszaniu prania, noszeniu zakupów.
6. Na rowerku biegowym zasuwa szybciutko.
7. Gadułą jest niesamowitą, nawet jeśli  to co mówi jest dla mnie niezrozumiałe:)
No, na razie tyle:) A minusy w jego zachowaniu i byciu opiszę kiedy indziej:)

1 komentarz:

  1. Jeszcze super rozmawia przez telefon i potwierdza, że jest grzeczny po cioci :)

    OdpowiedzUsuń