sobota, 19 czerwca 2010

Zmiany na lepsze

Z bólem serca muszę stwierdzić, że pożegnanie z piersią było dla mojego synka czymś oczywistym.  Aczkolwiek butelki nie przyjął z radością. NIe chciał w ogóle spróbować zawartości, ale powiększyliśmy troszkę dziurkę w smoczku i jak się zaciągnął, to wypił wszystko do dna:) W związku z tym, że na razie nie chce kaszy manny, będziemy mu podawać mleko dziecięce. Wiem, że powinnam tak robić długo, ale nie pozwolą nam raczej finanse.

piątek, 18 czerwca 2010

Koniec karmienia piersią

Dzisiaj zakończyłam karmienie Kubusia piersią. Zamierzałam to robić do jego roczku, tak jak moja bratowa, która w tym temacie jest dla mnie wzorem, ale nie udało się. Otóż, od około tygodnia Kubuś strasznie mnie gryzie. Krew już leci, ranki nie zdążają się zagoić, a ja ze łzami w oczach przystawiam go dalej. Maluch ma już duże ząbki, więc może nie potrafi sobie wyrobić odpowiedniego złapania? Nie wiem. Od dziś butelka, zobacyzmy co z tego wyjdzie.

wtorek, 15 czerwca 2010

Mama!

MAMA! Aż się wzruszyłam jak to powiedział. Czekałam, czekałam, a teraz pieję z zachwytu nad moim Skarbkiem.