wtorek, 30 lipca 2013

! Trująca pasta do zębów

http://kobieta.onet.pl/uroda/uwaga-ta-pasta-truje-dzieci/nstvh

poniedziałek, 8 lipca 2013

Co to jest mąż?

Mój mały Miś zmobilizował mnie do pisania tego bloga w dalszym ciągu. Siedzimy wczoraj wieczorem w pokoju, a Kuba ni z tego ni z owego pyta: Mamusiu? A co to jest MĄŻ? Zdebiałam, zbaraniałam i powoli zaczęłam stękać, że mąż to Pan który kocha mamusię, że mąż to tatuś, ale do tej pory czuje niedosyt udzielonej dziecku odpowiedzi. Kto by pomyślał, że tak banalne pytanie okaże się tak trudne:) Co u nas? No trochę się podziało przez te cztery miesiące. Zakupiliśmy Kubie nowe, duże łóżko. Od tamtej pory pluję sobie w brodę, że nie zrobiłam tego dwa lata temu:) Wytłumaczyliśmy, że duże chłopaki śpią w dużych łóżkach, że teraz jego łóżko jest najwygodniejsze, no i załapał. Jego nocowanie od trzeciej nad ranem w naszym łóżku to już mega rzadkość. Rewelka :D:D:D Kuba, przyzwyczajony do 12,5 calowych kółeczek w rowerku biegowym, nie mógł, nie chciał, a może i trochę się bał przestawić na jeżdżenie na większym rowerzeczterokołkowym. No niw ząb nie umiał załapać, że jak kręci do przodu, to musi pełen obrót zrobić, żeby jazda była przyjemnośćią. Ale Mamusia, niby krzykliwa i nerwowa, ale jednak najbardziej cierpliwa, poświęciła jedną z majowych sobót na naukę pedałowania i się udało. Od tamtej pory Kuba uwielbia swój duży rower. Niestety nie wróżę, że w to lato nauczy się jeździć na dwóch kółkach, bo rower ma koła 16'calowe i mój Drobinek po zejściu z siodełka zawisłby na ramie i stracił przyrodzenie. Awansowałam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Czuję się jak wyrodna matka, bo są wakacje, a moje dziecko chyba całe spędzi w przedszkolu. Właśnie przez awans mój urlop długi będę miała dopiero we wrześniu. Teściowie wyjeżdżają na kilka miesięcy do córki która mieszka daleko, a moi rodzice dorabiają na emeryturze, więc jak będą mieć wolne to poświęcą je na własny relaks. Pozostaje nam organizacja weekendów albo po prostu przelegiwanie ich współnie w łóżku:)