czwartek, 25 marca 2010

Co by było?

Stwierdziliśmy właśnie, że życie bez naszego Szkraba byłoby super nudne. Już  nie pamiętam życia bez niego. Rano położyłam go na podłodze, a mój dzielny synek raz za razem zaczął pełzać do przodu. Duma rozpierała mi klatę, choć w domu byliśmy we dwoje:) Za niedługo idziemy na spacerek, bo pogoda jeszcze super, choć w weekend ma być podobno zimno i mokro.
Kubuś ma już dwa ząbki, no i wyczekujemy na następne, bo oczywiście każda nowość w jego rozwoju to dla nas niesamowita radość. Mam wrażenie, że już aż za bardzo zanudzamy rodzinkę nowinkami, bo przekazując je podniecamy się jakbyśmy zobaczyli Ufo:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz