niedziela, 3 lutego 2013

Mist(r)z

Kuba leży i zasypia. Nagle mnie woła: - Kubusiu dlaczego nie śpisz? Kładź się. - Mamusiu, ale musę chwilkę pomyśleć.. - ... - No już kładź się Synku. - Mamusiu, jestem Mistz! :) :) :)

2 komentarze:

  1. HEHE jak synek mistrz to mama mistrzyni albo ochmistrzyni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie obraziłabym się, jakby chłopaki wołali do mnie: Nasza Ochmistrzyni :)

      Usuń