piątek, 9 kwietnia 2010

Jacko-Plackowe newsy

Dzisiejszy dzień to Dzień Nowości. Po Primo – od dziś Kubuś będzie jadł trzy normalne posiłki, a nie moje mleko, doszła kaszka typu Bobovita na śniadanko. Nie zjadł dużo, ale jak na pierwszy raz to i tak super, bo nie wybrzydzał i ładnie otwierał buźkę. Poza tym, przy okazji pełzania Kubuś zauważył że może sam klęknąć z podparciem. Trochę śmiesznie to wygląda, bo klęka, tak jak do  raczkowania, wytrzymuje dosłownie chwilkę, po czym pupcia mu opada gwałtownie:) Ale i tak czuję, że do raczkowania już bliżej niż dalej. Strach się bać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz