Tak, tak. Kubuś ma już cztery latka.
Syneczku, spędź swoje życie tak, żebyś potem niczego nie żałował, bądź szczęśliwy i ciągle uśmiechnięty tak jak dzisiaj:) Kocham Cię bardzo!
Mini przyjęcie wg mnie bardzo się udało. Maluchy były zadowolone, a ja jakoś ogarnęłam sytuację.
Ale niestety, pracowity weekend spowodował, że jest 20, a ja się zastanawiam za ile minut mogę oficjalnie pójść spać:)
Kinder bal musiał być super, bo Patrycja od rana opowiada, że dzisiaj też idzie na Kubusia urodziny :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy, tylko od 16:00 :)
OdpowiedzUsuń